Jak kosić trawnik po zimie?
Dodano: 2020-09-30Zima to okres, w którym raczej nikt nie myśli o pielęgnacji ogrodu i o tym, jak to przyjemnie latem nacieszyć oczy piękną, zieloną trawą przed domem. Ale w końcu zima się kończy i nadchodzi czas, w którym warto zacząć interesować się trawnikiem, który po tej porze roku wygląda nie najlepiej. Okazuje się bowiem, że to właśnie odpowiednia pielęgnacja trawnika po zimie ma duży pływ na to, jak będzie się on prezentował latem. Dużą rolę odgrywa tutaj pierwsze koszenie trawy w nowym roku.
Przygotowanie trawnika do koszenia
Trzeba przyznać, że po zimie trawa potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. Wśród zielonej, młodej trawy widać źdźbła suche i pożółkłe. Czasem jest ich bardzo wiele, ale ich obecność to nie tylko zaburzenie estetyki, czyli fakt, że nie wyglądają ładnie. Przede wszystkim utrudniają one rozwój młodych liści, a także wnikanie wody do podłoża. Taką murawę trzeba po prostu wyczesać. Można to zrobić grabiami, ale jeśli trawnik jest duży, wygodniej użyć wertykulatora, czyli urządzenia, które skutecznie usuwa stare źdźbła. Do tego samo usunięcie z trawnika zanieczyszczeń jest bardzo istotne, ponieważ kamienie, stare liście czy patyki mogą utrudniać pracę, a także uszkodzić różne ogrodowe urządzenia, między innymi kosiarkę. Jeśli jest taka potrzeba warto także zadbać o odpowiednie napowietrzenie trawnika – można to zrobić na przykład nakłuwając trawnik widłami na głębokość 8-10 centymetrów. Kolejną ważną sprawą jest wyrównanie trawnika po zimie, szczególnie tam, gdzie powstały dziury lub mocno rzuca się w oczy ubytek trawy i trzeba ją dosiać. Odpowiednie przygotowanie trawnika pozwoli nam przejść do kolejnej ważnej czynności, czyli pierwszego po zimie koszenia trawy.
Pierwsze koszenie trawy po zimie
Pierwsze koszenie wiosną jest naprawdę bardzo istotne dla kondycji trawnika. Dzięki temu będzie on bujny i gęsty. Od sposobu pierwszego koszenia zależy także, jak będzie się prezentował i czy szybko zacznie odrastać. Pierwsze koszenie wykonujemy zazwyczaj w kwietniu lub na początku maja, jednak lepiej kierować się nie tyle terminami, co stanem samej trawy. Warto pamiętać, aby upewnić się, że przy pierwszym koszeniu temperatura w nocy nie spadnie poniżej -5 stopni Celsjusza. Należy unikać zbyt niskiego koszenia, czyli takiego poniżej 2,5 centymetrów, bo wówczas rośliny osłabiają się, a pomiędzy nimi kiełkują nasiona chwastów. Z drugiej strony, jeśli trawa jest mocno przebarwiona na żółto i zaatakowana pośniegową pleśnią, można skosić trawnik nisko – nawet na najniższych możliwych ustawieniach kosiarki. Jeśli jednak trawa już nieco podrośnie i jest ładnie zazieleniona, wtedy możemy kosić ją troszkę wyżej. Po zakończeniu koszenia należy zgrabić trawę, chyba że używamy kosiarek z koszami lub kosiarek rozdrabniających źdźbła. Jeśli chcemy, aby nasze pierwsze prace pielęgnacyjne w ogrodzie były widoczne, a przede wszystkim efektywne, musimy pamiętać o systematycznym koszeniu. Czynność tę najlepiej powtarzać co 7-10 dni. Bardzo ważne jest także zwracanie uwagi na to, w jakim stanie jest nasza kosiarka. Jeśli nie jest odpowiednio ostra i nie tnie dobrze trawy, warto zadbać o wymianę noży. To ważne, bowiem poszarpanie źdźbeł w czasie pierwszego koszenia osłabia samą trawę i utrudnia jej dalszą pielęgnację.
Co dalej?
Wszystko, co opisaliśmy to oczywiście nie koniec zabiegów, które – myśląc o trawie – warto przeprowadzić po zimie. Można wręcz powiedzieć, że to początek pielęgnacji trawnika, która sprawi, że będzie on bujny i piękny. Warto zatem zaopatrzyć się w przydatne w ogrodzie narzędzia, w tym te mechaniczne. Pamiętajmy, że profesjonalny, dobrze dobrany sprzęt ułatwi nam nie tylko pielęgnację trawnika, ale także wszelkie prace ogrodowe – szczególnie kiedy mamy naprawdę duży ogród.